Od Dumy

Obudziłam się,spałam nie w jaskini w sunię zimno mi nie straszne skulona w kłębek spałam w śniegu. Usłyszałam trzask śniegu od razu postawiłam uszy. Wciągnęłam ostre powietrze które przyniosło do mojego nosa kilkanaście interesujących zapachów. Skrzypienie śniegu nie ustało zamknęłam oczy i ponownie pociągnęłam nosem,nie była to zwierzyna wstałam otrzepałam białe futro ze śniegu w którym świetnie się kamuflowałam. Rozejrzałam się i oblizałam wargi po czym mój wzrok zatrzymał się na biało czarnej postaci. Odruchowo pokazałam kły i oblizałam nos,spojrzenie nieznajomego było takie same. Jednak nie wykonał ani jednego kroku w moją stronę,kolejny odgłos skrzypiącego śniegu. Kilka metrów od owego Samca pojawił się inny pies i również wlepił we mnie swoje spojrzenie. Nie spodobało mi się to,że nie jestem tutaj sama a obaj zmierzali w moją stronę powoli. Uśmiechnęłam się tylko pod nosem jeśli chcieli by walki chętnie im ją zapewnię wyszczerzyłam białe kły i oblizałam je a w moich oczach był niemal błysk
-Nie chcemy walczyć .. -powiedział Owczarek
-Szkoda .. ale nie chce was widzieć tutaj .. -powiedziałam
-Ale to mój teren-odpowiedział Biało Czarny pies o błękitnych oczach
-Oh jak mi przykro,aktualnie sobie tu spie a raczej spałam puki ktoś mnie nie obudził .. -tak niewyspana Samica to zła samica ..
-Sama tu jesteś ?-spytał owczarek
-Może tak a może nie .. skąd nie wiecie,ze gdzie nie ma mojej watahy
-Wilki nie chciały by Mieszańca -powiedział ostro biało czarny pies a w tym momencie oberwał moją łapą w pysk tak ze z nosa skapnęła mu krew
był nieco zaskoczony, owczarek obok niego tylko spojrzał na mnie
-Trochę spokojniej ..
-Nikt nie ma prawa nazywać mnie "mieszańcem ani "kundlem"
-Ale wilkiem nie jesteś-powiedział spokojnie biało czarny pies-oblizując swój nos który powoli przestawał krwawić ..
-Ale mam imię ..Duma albo White i lepiej tak się do mnie zwracajcie -warknęłam

<Orion/Exan>