poniedziałek, 25 stycznia 2016

Od Bellatrix CD Orion


Jakoś tak z... entuzjazmem przyszedł Orion. Jakoś ostatnie mi czasy bardzo się zmienił...
- Znam w mieście fajną knajpę, a za nią żyła złota! - powiedziałam.
- Jaka żyła złota?
- Zobaczysz...
Doszliśmy do miasta mijając wiele ludzi, którzy nawet ledwo nas zauważali. Jedni skąś wracali, a inni wchodzilo do sklepów lub restauracji.
Za szybami sklepowymi i marketowymi było mnóstwo rzeczy począwszy od jedzenia aż po odzież i przedmioty codziennego użytku...
Doszliśmy do tyłów restauracji. Za nią był taki kosz, a w nim było jedzenie. I to dużo tych odpadów.
- Nono, niezła jesteś. - powiedział Orion.
- Powiedział co wiedział. - zachichotałam.

Orion? :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz