czwartek, 21 stycznia 2016

Od Seishin cd Midasa


Nie powiem, trochę na niego poczekałam. Było już strasznie ciemno. No ale dobra. Położyłam się pod drzewem i przymknęłam oczy. Jednak gdy już prawie przysypiałam, obudził mnie czyiś głos.
- Nie radziłbym ci tutaj spać. Przeziębisz się- Midas, w końcu przyszedł...
Otworzyłam trochę oczy. Co by tu ukrywać, byłam trochę zła.
- Czy ty wiesz, ile ja tu na ciebie czekałam?- spytałam z wyczuwalną nutką gniewu.
- Nie kazałem ci tutaj tyle siedzieć- mruknął.
Wstałam i rozciągnęłam się.
- Może i nie, ale brałeś pod uwagę inne możliwości? Nie. No właśnie- warknęłam cicho.
Przewróciłam oczami i ruszyłam przed siebie.

<Midas?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz