niedziela, 17 stycznia 2016

Midas!

 https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/73/a1/1e/73a11e300384619fde20babafd2f91e4.jpg

 Imię: Midas
Pseudonim: -
Wiek: 4 lata
Płeć: Samiec
Rasa: Dog Niemiecki
Charakter: Midas już od szczeniaka wykazywał się się ogromnym zapałem do wszystkiego. Zawsze był ciekawski i rządny przygód. Sprawiało to że nie potrafił spokojnie usiedzieć w jednym miejscu,energia wręcz go roznosiła. Kiedy został oddzielony od Matki obudziły się w nim negatywne emocje pierwszy raz poczuł co to strach. Jednak gdy okazało się że nie jest źle pozwolił sobie na szczenięce radości. Im był straszy tym jego intelekt wzrastał,ale nadal był chaotyczny. Jednak Pół roczny trening całkowicie go zmienił oraz kilka lat na akcji. Midas stał się dojrzałym odważnym i oddanym psem. Widział tak wiele że jego psychika jest odporna na niemal wszystko. Został pozbawiony współczucia,uwielbia smak krwi oraz gdy widzi jak inne psy się go boją. Jest twardy i jego emocje ciężko wychwycić,odpowiedzialny za swoje czyny,pomocny ale tylko gd6y ma tym jakiś cel lubi spędzać czas z innymi pod warunkiem ze mu się nie stawiają jednak jest ostrożny.Kieruje się rozsądkiem,ale nie zawsze jednak potrafi trzeźwo myśleć i zachować zimną krew. Za Przyjaciół odda życie,niestety jeszcze nigdy się nie zakochał i nie poznał co to miłość,więc twierdzi ze to nie dla niego,po prostu nie ma na to czasu.
Ale nie ukrywa ze chciałby zasmakować czegoś nowego
Stanowisko:
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=svo4s-K9wR4
Partner:
Potomstwo: -
Rodzina: nie zna
Motto: "Pal za sobą mosty"
Urodziny: 23.12
Lubi: Bieganie,walkę,Zabijanie
Nie Lubi: Kotów,Policji,Konfidentów
Historia: Midas urodził się na wysypisku,jego matka była bezpańskim psem a Ojca nigdy nie poznał.Kiedy miał za ledwie miesiąc on i jego matka trafili do schroniska. Nie wiele było trzeba aby Midas znalazł dom.
Bolało go,że jego matka nie miała tyle szczęścia i została w schronisku.
Zaadoptował go pewien mafiosa ,gdy wyszło na jaw że Midas ma potencjał i można z nim pracować jego właściciel wprowadził półroczne szkolenie ten czas Midas nauczył się wszystkiego. Te szkolenie sprawiło ze stal się innym psem zawsze gotowym do ataku. Potrafiącym wykorzystać swoje długie łapy i ciężar ciała oraz zęby aby powalić każdego,na rozkaz właściciela pozbawiał ludzi i inne psy życia. Przez kolejne dwa lata Midas idealnie wykonywał rozkazy swojego pana. Brał udział w wielu akcjach takie życie bardzo mu odpowiadało
Niestety nic nie trwa wiecznie,pewnego dnia podczas akcji wydzielił się trujący gaz i opary okazało się że Midas stracił węch. Był w szoku kiedy nie wyczuł nadchodzącego zagrożenia a jego pan został schwytany. Midas biegł za autem Policji przez co pogorszył swoją sytuację,został złapany i miał zostać uśpiony gdyż rodziła się w nim ogromna agresja. Midas jednak wyszarpał się i uciekł nie dał się uśpić odszedł na ulicy spotkał swoją matkę ledwo ją poznał dowiedział się że ma rodzeństwo młodsze siostrę dwóch braci Chciał ich odnaleźć a łapy poniosły go tutaj. Co prawda Midas odzyskał węch ale nie jest to samo co było kiedyś .
Inne zdjęcia: -
Kontakt: Bad Boy
Inne:-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz