czwartek, 21 stycznia 2016

Od Bellatrix CD Orion


Miałam teraz wyrzuty sumienia... Nie posłuchałam Oriona. Jak mogłam! Z wyrzutem zaczęłam szukać psa.
- Cil Vires, ja idę. Proszę uważaj na siebie.
Zaczęłam wracać szukając jednocześnie Oriona. Nie mogłam go znaleźć. Pewnie przesiaduje na swej górze... Ale no nic przeszkadzać mu nie ma po co.
Gdy tak spacerowałam po jakimś czasie zaczęło się zciemniać. Niedaleko była jaskinia... Ku mojemu zdziwieniu przed nią leżał... Orion?
- O tu jesteś..., ja chciałam cię... - tu urwałam bo zobaczyłam że pies śpi.
Hmmm... Czemu spał tam. W nocy będzie mu zimno! W sumie aż szkoda żeby tam zamarzł.
- Orion, chodź do jaskini, a nie śpisz na zewnątrz. - powiedziałam cicho.

Orion?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz