Od Dumy Cd Exana

Nie miałam najmniejszej ochoty wysłuchiwać tego całego Alfy. Pieseczek się znalazł który niby jest cokolwiek więcej warty. Nienawidzę takich najchętniej to bym go zagryzła od razu. Miał szczęście,ze postanowił się wycofać. Zostałam z tym drugim w sumie to nie wiem jak się on nazywał jakoś na E.
Popatrzyłam na niego nieufnie
-No to od czego zaczynamy... a już wiem,chodźmy do złotego wodospadu !
Popatrzyłam na niego pytająco,nie wiedziałam czy mówi do mnie czy mamrocze sobie coś pod nosem.
-Kto powiedział,ze z tobą mam iść ?
-Orion ..
-A Ja się go nie słucham to twój Alfa,nie mój ..
-Nie chcesz być jedną z nas ?
-Nie byłam i nigdy nie będę -powiedziałam twardo
-W takim razie musisz opuścić te tereny ..
-Oki ..
Odskoczyłam i ruszyłam przed siebie
Z tego co ogarnęłam to las Syberyjski ruszyłam tam gdzie nos poprowadziła poprowadził w dziwne miejsce. Im byłam bliżej tym lepiej się czułam,jakby ktoś mnie tam wołał. Było to ogromne ciemne morze o
kamienistej plaży,patrzyłam przed siebie słysząc głosy
"chodź córeczko "
-Kim ty jesteś
"Znasz mnie,nienawidzę,straszę,jestem bólem i cierpieniem,niosę zło "
-Nie znam Cię
"Dzięki mnie zabijasz .. dzięki mnie sprawiasz ból i sycisz duszę"
-Czego chcesz ?
"chodź do mnie wejdź do wody "
-Nikt mi nie będzie rozkazywał .. jeśli nie zechcę nie wejdę
"To prośba ,ie rozkaz a raczej przeznaczenie"
-Wypchaj się .. -warknęłam i poszłam dalej ..
Szukałam jakiejś drogi,ale kolejne miejsca były równie dziwne
Przez skały po przeskakiwanie miejsc wypełnionych lawą. Trupów szkieletów ludzi oraz walki z otworami to był ciężki dzień byłam głodna wiec posiliłam si jednym z zabitych demonów jego mięso było okropne ale zjadliwe. Zatrzymałam się na pustkowi wyglądało to jak wypalenisko
nic jedzenia,roślin kilka uschniętych drzew,położyłam się pod jednym z nich by zasnąć
<ktoś?>