- O cześć.
Przez chwilę myślałam że pies mnie śledził. Dla pewności chciałam się spytać.
- Czy ty przypadkiem mnie nie śledziłeś? - spytałam.
- Nie no co ty...
Po chwili odwróciłam wzrok w stronę słońca oświetlającego słabo śnieg.
- Lubisz tu przychodzić? - spytał pies.
- Tak. Ogółem mówiąc lubię drzewa. - powiedziałam nie odrywając wzroku
od słońca. Po jakimś czasie otrząsnęłam się i zwróciłam się do Oriona
który przez chwilę na mnie patrzył.
- Idziemy coś zjeść?
Orion?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz