Midas!
Imię: Midas
Pseudonim: -
Wiek: 4 lata
Płeć: Samiec
Rasa: Dog Niemiecki
Charakter: Midas już od szczeniaka wykazywał się się ogromnym zapałem
do wszystkiego. Zawsze był ciekawski i rządny przygód. Sprawiało to że
nie potrafił spokojnie usiedzieć w jednym miejscu,energia wręcz go
roznosiła. Kiedy został oddzielony od Matki obudziły się w nim negatywne
emocje pierwszy raz poczuł co to strach. Jednak gdy okazało się że nie
jest źle pozwolił sobie na szczenięce radości. Im był straszy tym jego
intelekt wzrastał,ale nadal był chaotyczny. Jednak Pół roczny trening
całkowicie go zmienił oraz kilka lat na akcji. Midas stał się dojrzałym
odważnym i oddanym psem. Widział tak wiele że jego psychika jest odporna
na niemal wszystko. Został pozbawiony współczucia,uwielbia smak krwi
oraz gdy widzi jak inne psy się go boją. Jest twardy i jego emocje
ciężko wychwycić,odpowiedzialny za swoje czyny,pomocny ale tylko gd6y ma
tym jakiś cel lubi spędzać czas z innymi pod warunkiem ze mu się nie
stawiają jednak jest ostrożny.Kieruje się rozsądkiem,ale nie zawsze
jednak potrafi trzeźwo myśleć i zachować zimną krew. Za Przyjaciół odda
życie,niestety jeszcze nigdy się nie zakochał i nie poznał co to
miłość,więc twierdzi ze to nie dla niego,po prostu nie ma na to czasu.
Ale nie ukrywa ze chciałby zasmakować czegoś nowego
Stanowisko:
Głos: https://www.youtube.com/watch?v=svo4s-K9wR4
Partner:
Potomstwo: -
Rodzina: nie zna
Motto: "Pal za sobą mosty"
Urodziny: 23.12
Lubi: Bieganie,walkę,Zabijanie
Nie Lubi: Kotów,Policji,Konfidentów
Historia: Midas urodził się na wysypisku,jego matka była bezpańskim psem
a Ojca nigdy nie poznał.Kiedy miał za ledwie miesiąc on i jego matka
trafili do schroniska. Nie wiele było trzeba aby Midas znalazł dom.
Bolało go,że jego matka nie miała tyle szczęścia i została w schronisku.
Zaadoptował go pewien mafiosa ,gdy wyszło na jaw że Midas ma potencjał i
można z nim pracować jego właściciel wprowadził półroczne szkolenie ten
czas Midas nauczył się wszystkiego. Te szkolenie sprawiło ze stal się
innym psem zawsze gotowym do ataku. Potrafiącym wykorzystać swoje długie
łapy i ciężar ciała oraz zęby aby powalić każdego,na rozkaz właściciela
pozbawiał ludzi i inne psy życia. Przez kolejne dwa lata Midas
idealnie wykonywał rozkazy swojego pana. Brał udział w wielu akcjach
takie życie bardzo mu odpowiadało
Niestety nic nie trwa wiecznie,pewnego dnia podczas akcji wydzielił się
trujący gaz i opary okazało się że Midas stracił węch. Był w szoku kiedy
nie wyczuł nadchodzącego zagrożenia a jego pan został schwytany. Midas
biegł za autem Policji przez co pogorszył swoją sytuację,został złapany i
miał zostać uśpiony gdyż rodziła się w nim ogromna agresja. Midas
jednak wyszarpał się i uciekł nie dał się uśpić odszedł na ulicy
spotkał swoją matkę ledwo ją poznał dowiedział się że ma rodzeństwo
młodsze siostrę dwóch braci Chciał ich odnaleźć a łapy poniosły go
tutaj. Co prawda Midas odzyskał węch ale nie jest to samo co było kiedyś
.
Inne zdjęcia: -
Kontakt: Bad Boy
Inne:-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz